
chwila odpoczynku, kawa i upierdliwe osy......
...gdzieś jest, lecz nie wiadomo gdzie....
....Morza szum, wiatru śpiew, słychać głośne krzyki mew, gdzieś w błękicie hen daleko widać białe grzywy fal...

.........wspólne rolkowanie........
"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem, możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"
Wspólne grilowanie
Pobierowo nocą
...na obiad pyszna MIRUNA....nie może zabraknąć Bossmana...
HARE HARE KRISZNA KRISZNA
HERE WE GO !!!
MIĘDZYZDROJE
Dzięki serdeczne dla Adama, Agnieszki i Radka. Super wyjazd pełen niespodzianek i pozytywnych wibracji. Specjalne podziekowania dla Waszych rodziców i Pani Joli :)
Do zobaczenia za rok.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz