poniedziałek, 28 sierpnia 2006

OFF ROAD z Land Roverem i LandLoversami

Moja pierwsza tak odjazdowa przygoda. POLECAM !!!! Wieczór, oswojenie mysli z tym co nas czeka, co zastaniemy i czy nie bedzie padać deszcz..... Nasz Team Łukasz & Gosia & Łukasz LandLovers - Krzysztof Pogoda nam jednak nie dopisała.... Zapowiada się interesująco.... Jedziemy na łąkę podszkolić się w manewrach, wiciąganiu za pomoca liny i obyć się z "roverem" i zaczeło się.......
Czas stawić czoła prawdziwej przygodzie to już nie żarty.
Auto mapy rozdane teraz wdech, wydech, wdech, wydech
Let's GO !!!
Kilka ciekawych ujęć zmagania się z prawami natury.

Nasz też się "wkleił"

zmrok zapada, czas się zwijać

A na koniec piękne, widowiskowe salto z dachu "rovera" niestety nieuchwycone jednak widok "po" też robi wrażenie.

BOSKO!!! POPROSTU BOSKO
KONIEC !!!!

Małgorzata Madeja

Za I miejsce OFF ROAD CAMP

Ustrzyki Dolne 27 sierpnia 2006

czwartek, 17 sierpnia 2006

Pobierowo 09-15.08

chwila odpoczynku, kawa i upierdliwe osy......

...gdzieś jest, lecz nie wiadomo gdzie....

....Morza szum, wiatru śpiew, słychać głośne krzyki mew, gdzieś w błękicie hen daleko widać białe grzywy fal...

.........wspólne rolkowanie........

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem, możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Wspólne grilowanie
Pobierowo nocą

...na obiad pyszna MIRUNA....nie może zabraknąć Bossmana...

HARE HARE KRISZNA KRISZNA

HERE WE GO !!!

MIĘDZYZDROJE

Dzięki serdeczne dla Adama, Agnieszki i Radka. Super wyjazd pełen niespodzianek i pozytywnych wibracji. Specjalne podziekowania dla Waszych rodziców i Pani Joli :)

Do zobaczenia za rok.....